Marek Szołtysek w książce "Kuchnia Śląska" tłumaczy, że w gwarze śląskiej słowo "szałot" oznacza zieloną sałatę oraz wszelkiego rodzaju sałatki warzywne i owocowe.
Warto dodać, że szałot jest idealnym daniem do obiadu, a jak zostanie, to często wykorzystuje się go do kolacji z grzaną lub smażoną kiełbasą, kurczakiem i innymi dodatkami.
Mmmm, a najlepszy jest taki zimny, odstany, na następny dzień.
W folderze KGW w Suszcu zamieszczono taki oto przepis na szalot po naszymu. Przeczytajcie i porównajcie czy robicie go w podobny sposób i czy lista składników jest taka sama czy może bogatsza?
Szałot śląski
Składniki:- 1 kg ziemniaków
- 20 dag boczku wędzonego
- 1 duża cebula
- 2 ogórki kiszone
- 2 ugotowane marchewki
- 1 ugotowane jajko
- sól, pieprz, ocet do smaku
Sposób wykonania:
Ziemniaki ugotować na miękko w osolonej wodzie. Ostudzić. Boczek pokroić w drobną kostkę i wysmażyć na skwarki. Cebulę, marchewkę, ogórek i ugotowane ziemniaki pokroić w kostkę. Całość wymieszać,a następnie zalać gorącym spieczonym boczkiem wraz ze skwarkami. przyprawić do smaku solą, pieprzem i octem. podawać na zimno lub ciepło z grzaną kiełbasą lub pieczonym mięsem.
Szałot w wykonaniu Gospodyń z KGW w Suszcu źródło: Przepis i zdjęcie pochodzi z folderu Koło Suszec - 2006 |
Uwaga konkurs!
Zrób zdjęcie swojej sałatce i wyślij go na adres: suszeckie.kulinaria@blogspot.com
Najładniej wykonane zdjęcia zostaną opublikowane w poniższym poście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz